poniedziałek, 13 grudnia 2010

Cisza

3.
Chodzi o ciszę, o totalną ciszę...

O taką ciszę, w której wszystko widać i słychać.

Ale nie po to, aby coś wiedzieć, coś nazywać,
coś rozumieć. Tylko czuć.

Tylko czuć, samo czuć, czuć, czuć.
Wszystkimi rozszerzonymi porami mózgu.

I o tym się mało gada, bo mało jest dobrych słów.

Ciężko je odnaleźć, ale trzeba po cichu szukać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze mile widziane.