Usiadłem sobie na ławeczce.
Usiadłem sobie na ławeczce
gdzieś w Lublinie.
Jest tabliczka na bloku
z numerem 10. Os. Pogoda, ul. Zimowa.
Chłopcy bawią się piaskiem
zamkniętym w piaskownicy.
Budują szkoły, sklepy,
parkingi i zamki.
Roję sobie o śmierci,
coraz częściej bawię się tą złotą
myślą.
Nie, nie, nie.
Nie, to najistotniejsze słowo
w każdym języku.
Gdy budzę się, mówię nie.
Neguję wszystko, jak leci.
Pokój, łóżko, kobietę, słońce
lub deszcz.
Herbatę, śniadanie, kawę i poranną
toaletę.
X `01
Bardzo to. Chciałabym to zamienić w poemiks, czy mogę?
OdpowiedzUsuńAleż proszę bardzo :)
OdpowiedzUsuń