xxx
Magiczna chwila, kiedy to, co żyje dniem, a nocą wypoczywa,
budzi się.
Tak więc teraz, na moich podkrążonych oczach, robi się rano.
Szyby w oknie zaniebieszczone, od coraz ostrzej błękitnego nieba.
Te bliższe drzewa, są już zielone, dalsze, jeszcze czarne. A ptaki?
Latem ptaki nie gwizdają tylko kilka godzin. A samochody?
Te śpią zupełnie normalne.
V `98
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze mile widziane.